Woda butelkowa.
Woda mineralna czy może kranówka?
Jak się okazuje część oferowanych wód butelkowanych ma mniej składników mineralnych niż woda z kranu. Czy zatem jako konsumenci jesteśmy nabijani w butelkę? Czy może to jaką wodę pijemy jest bez znaczenia?
Zanim zaczniemy wszelkie dywagacje należałoby poznać trochę suchych faktów o wodzie mineralnej jak i o rynku wód butelkowanych w Polsce i na świecie.
Przede wszystkim wody butelkowe dzielimy na 3 główne kategorie:
- wody naturalne źródlane
- wody naturalne stołowe
- wody naturalne mineralne
Dodatkowo istnieją jeszcze wody lecznicze ale o nich na końcu.
Woda źródlana
Jest to woda podziemna, pierwotnie czysta pod względem chemicznym i mikrobiologicznym. Dzięki odpowiednim zabiegom reklamowym mylona jest z wodami mineralnymi. Faktycznie jednak jej mineralizacja wynosi mniej niż 500 mg/ litr co nie ma znaczenia dla naszego organizmu. Można by rzec, że jest to przegotowana kranówka i w sumie bym nie skłamał bo woda źródlana jest alternatywą dla nie zawsze dobrej wody z kranu. Najlepiej używać jej do gotowania potraw i parzenia kawy lub herbaty. Wodę źródlaną można pić w niewielkich ilościach ponieważ może wypłukiwać z organizmu składniki mineralne. Ponieważ jest to woda miękka idealnie nadaje się do celów higienicznych oraz prania. Sprzedawana jest w różnej wielkości i rodzajach opakowania (dotyczy wody niegazowanej).
Woda stołowa – mineralizowana
Najprościej jest to woda otrzymywana z połączenia wody źródlanej z wodą mineralną lub solami mineralnymi. Pije się ją głównie w celach profilaktyczno zdrowotnych. Standardem jest to że posiadają one magnez i wapń, a nie posiadają wodorowęglanów. Sprzedawana jest w różnej wielkości i rodzajach opakowania.
Woda mineralna
Jest to woda o mineralizacji powyżej 1000 mg/l. (gdyby mówili inaczej to są w błędzie). W wodach butelkowanych maksymalnie 4000 mg/l. Jest to najlepszy rodzaj wody bowiem zawiera znaczne ilości składników mineralnych. Picie jej uzupełnia niedobory tych składników w organizmie człowieka. Sprzedaje się ją w opakowaniach najwyżej dwulitrowych.